Zbiorniki bezodpływowe z tworzywa sztucznego – wady i zalety

Tereny wiejskie ze względu na rozproszoną budowę zwykle nie posiadają gminnych oczyszczalni ścieków, ponieważ jest to nieopłacalne, ale też często trudne do zrealizowania. Właściciele domów bardzo często w takiej sytuacji decydują się na szamba.

Czym jest zbiornik bezodpływowy

Szambo to zwyczajowa nazwa zbiorników bezodpływowych. Zwykle spotkać się można z takimi zbudowanymi z betonu. Są one jednak często nieszczelne, co powoduje, że ścieki przesiąkają do wód gruntowych, powodując ich trwałe skażenie. Ciekawą alternatywą są zatem zbiorniki bezodpływowe z tworzywa sztucznego. Pełnią taką samą funkcję, ale dzięki materiałowi, z którego są wykonane są szczelne. Nie powodują zatem negatywnego wpływu na środowisko.

Formy wtryskowe, znajdź

Wady i zalety rozwiązania

Koszt inwestycyjny wykonania szamba z tworzywa nie jest wysoki. W zależności od pojemności i ilości komór koszt samego zbiornika waha się od 1000 do 10 000 zł. Wybór odpowiedniej wielkości jest kluczowy, ponieważ będzie się wiązał z częstotliwością wywozu nieczystości. Budowa szamba nie jest zatem dużym kosztem sama w sobie. Wiąże się jednak z regularnym odbiorem nieczystości przez wyspecjalizowane firmy. W przypadku całorocznych domów jest to zwykle co 10-12 dni.
Zbiorniki bezodpływowe są bardzo dobrym rozwiązaniem dla działkowiczów, którzy zwykle potrzebują sezonowego rozwiązania. Dodatkowym atutem jest to, że na użytkowanie nie ma wpływu brak regularności wytwarzania ścieków. Co jest szczególnie ważne przy weekendowym korzystaniu z domków letniskowych.
Wadą może okazać się natomiast ukształtowanie działki i dojazd do niej. Planując inwestycję, warto przeanalizować, czy wóz asenizacyjny odbierający nieczystości będzie w stanie się dostać w miejsce, gdzie usytuowane jest szambo.

Podsumowując, zbiorniki bezodpływowe wykonane z tworzywa sztucznego są zdecydowanie lepszym rozwiązaniem niż te tradycyjne wykonane z betonu. Należy jednak dobrze wybrać ich pojemność, aby ograniczyć częstość wywożenia nieczystości. Biorąc pod uwagę koszty inwestycyjne, jest to dość tanie rozwiązanie, trzeba tylko pamiętać, że generuje koszty eksploatacyjne związane z regularnym wywozem nieczystości.